Głód

autor: BlackSwan

Każdy przebudzony sang spotkał się kiedyś z głodem. Ciężko sprecyzować stany z nim związane, jednak poddawałem się kilku próbom więc może uda mi się przybliżyć trochę ten temat.
Najczęstszą przyczyna głodu jest niemożność znalezienia dawcy. Jednak tę sytuację pominę a skieruje się ku świadomemu odrzuceniu picia krwi w momencie, kiedy posiadam stałego dawcę.
Wszystko zaczyna się normalnie. Ostatnie spożycie i nadchodzi czas, kiedy normalnie przyjąłbym następną porcję (okres tygodnia bądź 2 tyg.) Wtedy wszystko się zaczyna.

Stany emocjonalne związane z głodem

Emocje związane z głodem są ciężkie do sprecyzowania i u każdego sanga będą inne. U mnie początkowo istnieje chęć napicia się. Zaczynają się fantazje na temat krwi, które są coraz silniejsze z upływem czasu. Na początku to tylko widok krwi, widok jakiejś rany itd., pod koniec są to już bardzo silne „jazdy” np. jadąc autobusem widzę na każdym krew, zwracam uwagę na każdą żyłę mojego rozmówcy aż w końcu dochodzi motyw chęci napaści na pierwszą lepszą osobę i pocięcia jej w brutalny sposób. Na początku głodu mogę się jeszcze ratować wampiryzmem psi bądź emo. Jednak nie wystarcza to na zbyt długo i zaczynam szukać. Zmienia się całkowicie nastawienie, staję się bardziej agresywny i rozdrażniony a nawet mało rozgarnięty i roztrzepany. Łatwiej można wyprowadzić mnie z równowagi, łatwiej zmieniają się moje nastroje np. niekontrolowane huśtawki emocjonalne - od wielkiej euforii po wielkie doły i załamania psychiczne. Zaczyna mnie drażnić wszystko, co pozytywne dookoła np. widok jakiejś zakochanej pary. Zaczyna się nawet coś w rodzaju manii prześladowczej. Mam wrażenie że każdy się na mnie patrzy, że każdy coś ode mnie chce, w głowie tylko jedna myśl - krew, napić się krwi, poczuć smak, poczuć zapach. Krew zaczynam wyczuwać już na odległość. Widzę każde - nawet najdrobniejsze skaleczenie bądź zadrapanie u osób z którymi mam kontakt na codzień.

Fizyczność

Nie wiem jak to wygląda u innych osób, ale u mnie zmienia się również wygląd zewnętrzny - prawdopodobnie ma to związek z zachodzącymi zmianami emocjonalnymi.

Pierwsze oznaki - przestaję dbać o swój wygląd zewnętrzny, nie chce mi się nic, nie gole się, ubieram się niedbale.

Następnie oczy - wzrok drapieżcy gotowego w każdej chwili do ataku by tylko zdobyć to czego potrzebuje, z oczu bije agresja i chciwość.

Na twarzy zaczynają zapadać się policzki, odechciewa mi się jeść, zaczynają dawać się we znaki braki jedzenia - staję się słaby, ciało przeszywa ciągły ból, łatwiej o choroby bądź o odnawianie dawnych uszkodzeń ciała. Skóra staje się niemal przejrzysta. Łatwo o skaleczenia - zupełnie nieświadome. Stany te trwają do uzyskania pierwszej krwi.

Pierwsza krew

Pierwsza krew otrzymana po dłuższym czasie. Początkowo nie czuję nawet jej smaku po prostu piję, oddaję się temu zupełnie. Potrzebuję dużo. Kiedy w końcu poczuję jej smak rozkoszuję się nim, zaczynam się czuć jak przy pierwszej krwi. Czuję jak wraca do mnie życie, jak zaczynam odlatywać, piję długo kiedy skończę osiągam tzw. spiritual drunkness. Odpływam. Zasypiam.